piątek, 29 kwietnia 2022

29.04.22 piątek

Zacznę nie od nas.

Dzisiaj oddział opuścił 4-letni Wiktorek z neuroblastomą. Opuścił dosłownie na chwilę. Wraca do Krakowa na kolejny etap leczenia (leczy się w Krakowie i Bydgoszczy). Docelowo czekają go dwa przeszczepy. Nie pytałam jego mamy o szczegóły, nie wiem dlaczego dwa, ale neuroblastoma to bardzo groźny przeciwnik. Wiktorek dziś wyglądał na zdrowego chłopca, ale to pozory, choroba nie zniknęła. 

Mi się też często wydaje, że Wiktor wcale nie jest chory kiedy dobrze się czuje i wygląda. Leki i krew pomagają, kroplówki wzmacniają, chemia działa, ale choroba nadal jest. 

Nastoletni chłopiec z nowotworem kości bardzo źle się czuje. On dostaje bardzo silną chemię powodującą takie powikłania, że niejeden dorosły by tego nie zniósł. Kolejne dziecko o którym myślę, że musi być bardzo silne, wytrzymać, nie poddawać się. A jego mama taka chudziutka i drobna, dzielnie mu towarzyszy. Leży na sali ze swoim rówieśnikiem, też póki co nie wrócą do domu. 

Dziś 9-te urodziny świętowała w szpitalu dziewczynka (której imienia nie znam). Chodziła z balonami przywiązanymi do stojaka od kroplówki. Ładnie to wyglądało. 

Kacper też dziś wrócił na kilka dni do domu. To jego pierwszy pobyt w domu po bardzo długim czasie. Mam nadzieję, że odpocznie trochę przed kolejną chemią. 

Może to zdziwi niektórych, ale czuję się coraz bardziej zżyta z oddziałem na 10 piętrze, dziećmi i ich rodzicami, personelem tym medycznym, ale też niemedycznym - panią "kuchenkową" czy tą, która codziennie przychodzi posprzątać salę. Sam pobyt w szpitalu, doświadczenie choroby, poznawanie chorych dzieci i ich rodziców to piękne i głębokie doświadczenie. 

Wiktor dziś dostał antybiotyki, kroplówkę z potasu i około 16 BYLIŚMY W DOMU :-)))) Kolejna hospitalizacja (krótka, 2-dniowa) dopiero 9 maja!!!. Byłoby cudownie gdyby udało nam się tu zostać cały tydzień. Złośliwe granulocyty dziś spadły, raz w górę, raz w dół. Ale są. To najważniejsze. Wiktor planuje piknik z kolegami, bardzo go to cieszy, liczy ile pizzy mam przygotować 😁 Pani doktor niestety odradziła nam jednodniowy wypad nad morze:-((( 

**************************************

Podaruj balonik dzieciom na onkologii w Juraszu | zrzutka.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Po chorobie.... Turcja

  Wiktor poleciał do Turcji na zlot dzieci z białaczką. To pacjent Szpitala im. Jurasza - Polskie Radio PiK