Ten post kieruję do osób, które swoją cegiełką wsparły akcję Podaruj balonik !
Bardzo Was przepraszam, że dopiero teraz.
Została uzbierana kwota 1531 zł.
Kupiłam:
Opiekacz – 129,99 zł
Czajnik elektryczny – 55,99
Termometr elektroniczny – 119,99
Termometry elektroniczne – 2 sztuki – 199,98
Książka „Chłopiec, lis, kret i koń” – 5szt oraz książeczka „Dowcipy
dla dzieci” 10 szt – 266,05
Balony z helem 15 szt – 127,50
Drzwiczki dla wróżki – 10szt – 159,90
Maseczki i peelingi – 15szt – 119,55
Baterie do termometrów – 2 opakowania – 19,80
Wstążka – 3zł
ŁĄCZNIE: 1201,75 zł
Oznacza to, że zostało jeszcze 329,25 zł, za które kupię (dziś już nie mam siły) mały sprzęt AGD - chore dzieci z oddziału są jeszcze na 3im i 4ym piętrze, tam on też będzie dobrze wykorzystany i na pewno się przyda.
Dziękuję z całego serca każdej osobie, która przyczyniła się do powodzenia tej akcji, za każdą wpłatę, za Wasze wielkie serca, za wsparcie i życzliwość, za zaufanie.
Podziękowaniem niech będą uśmiechy i radość dzieci i rodziców - była to dla nich miła niespodzianka :-))))
**********************
U nas wszystko dobrze. Jesteśmy w domu (pobyt w szpitalu planowany jest na przyszły tydzień), Wiktor czuje się dobrze, oprócz nudności na nic specjalnie nie narzeka. Jest szczęśliwy kiedy nie musi być w szpitalu. Bardzo chciałby wziąć udział w zakończeniu roku szkolnego i zobaczyć się z klasą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz