środa, 23 lutego 2022

Bohater(owie) tej historii

Dlaczego Mały wielki Bohater? 

Wiktor w tym  roku szkolnym został wybrany Bohaterem klasowym. Nie za odwagę - raczej za empatię i dobre nastawienie do innych dzieci, życzliwość i pozytywne podejście do świata. To było miłe. W nagrodę czekało go szkolne wyjście do kina. 

Teraz też zachowuje się bohatersko, znosi wszystkie kroplowki, leki, przetaczanie krwi. Bardzo polubił rocznego chłopca z sali obok. 

Ale naprawdę trudny etap leczenia jeszcze przed nim.

Są jeszcze bohaterowie drugiego planu. Tata i Siostra, którzy zostali sami, bez nas. Którym wcale nie jest łatwiej bo są "na wolności" a nie w szpitalu. Tata, który teraz mimo dużych obciążeń zawodowych musi przejąć jeszcze obowiązki domowe. I nie, nie jest tak że on do tej pory w domu nie robił nic więc "dobrze mu tak, przekona się ile Ty robiłaś do tej pory".  Tata, który od tygodnia nie widział Wiktora na żywo, który nie ma dostępu do lekarza aby wszystko dokładnie usłyszeć od niego. Któremu wciąż towarzyszy niepokój i strach jak Wiktor przejdzie kolejne zabiegi. 

I Siostra, która mimo 4 lat różnicy wieku i płci jest z bratem związana. Lubią razem  rozmawiać. Czasami o głupotach, ale to też jest potrzebne. 

Oni też zasługują na Waszą pamięć i wsparcie. 

2 komentarze:

  1. Nie zapominamy o Tacie ani o Siostrze, nie zapominamy Bohaterze, nie zapominamy o Mamie - Wszyscy jesteście Wielcy i jak ktoś mądry powiedział kiedyś "Dopóki walczysz - jesteś ZWYCIĘZCĄ" I zwyciężacie każdego dnia. Tego się trzymamy 💪

    OdpowiedzUsuń

Po chorobie.... Turcja

  Wiktor poleciał do Turcji na zlot dzieci z białaczką. To pacjent Szpitala im. Jurasza - Polskie Radio PiK