piątek, 8 kwietnia 2022

8.04.22 piątek

Napisałam cały post, po czym rozłączył się internet - zapisała się tylko połowa 😤 Kulturalnie powstrzymam się od tego co mi się ciśnie na usta. Więc jest krótko, nie mam już siły odtwarzać całości:

Wczoraj nic się nie działo, Wiktor dostawał tylko leki. 

Dziś morfologia trochę spadła, hemoglobina 7.7 - miał przetoczoną krew.

Jutro nas wypiszą na 1,5 dnia. W poniedziałek musimy wrócić do szpitala. Ten schemat ze strony www.bialaczka.org ładnie pokazuje obecne leczenie (jesteśmy w 47 dniu):


Jeżeli wyniki pozwolą zostaniemy od poniedziałku do soboty. Jeśli nie, wrócimy do domu i będziemy czekać, aż wyniki się "odbiją". Pytałam lekarkę czy takie przestoje w leczeniu są bardzo niekorzystne. Powiedziała, że w przypadku Wiktora już nie i że dobrze, że cały pierwszy etap udało się zrobić bez żadnej przerwy w leczeniu. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Po chorobie.... Turcja

  Wiktor poleciał do Turcji na zlot dzieci z białaczką. To pacjent Szpitala im. Jurasza - Polskie Radio PiK